x
Logo

Kup książkę

Pobierz e-book

wybierz kategorię

Blog

Jaka jest Twoja opowieść?

What is your story?

 

Jaka jest Twoja opowieść? Skąd przychodzisz? Gdzie dorastałeś i kto Cię wychowywał? To wszystko miało i ma wpływ na „Twoją opowieść” i Twoje życie. Moja przyjaciółka mówi, że w zasadzie „jesteśmy sumą bodźców na które w przeszłości byliśmy ‘wystawiani’”.

Kiedyś, w przeszłości nie mieliśmy totalnie wpływu na to gdzie byliśmy, z kim, co kazano albo czego nie kazano Nam robić. Bezsilni, bezradni. Dzieci…

Życie jednak ma to do siebie, że się zmienia. Pamiętaj Ty też jesteś życiem, też się zmieniasz, dorastasz.

 Z osoby bezradnej i bezsilnej możesz stać się osobą silną i zaradną. O ile w przeszłości, nie miałeś wpływu, tak dziś możesz decydować z kim chcesz się przyjaźnić, z kim chcesz przebywać, gdzie chcesz żyć i co chcesz robić.

Nie jesteś już „bezwolnym statkiem” na oceanie. Stałeś się marynarzem więc płyń…

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.

Mark Twain


 

A jak już zaczniesz płynąć to musisz konkretnie wiedzieć dokąd. Inaczej „ złe” wiatry albo inne żaglowce zepchną Cię tam, gdzie im jest wygodnie abyś był.

Musisz wiedzieć więc, gdzie chcesz dopłynąć za rok, dwa, pięć?

Jednocześnie nie bądź dla siebie surowy, niech nie przeraża Cię „Twoje marzenie”. Oświetlaj sobie mały kawałeczek oceanu. I płyń, płyń, płyń…

Tak jak twierdził Alan Watts, gdy chcesz przejechać z Phoenix do Los Angeles i jest noc to wcale nie musisz widzieć całości drogi. Możesz włączyć długie światła i te parę metrów oświetlenia przed autem spokojnie pozwoli dojechać Tobie do celu. Tak samo jest w Naszym życiu. Miej wizję, misję, cel. Niech będzie ambitny, wielki! A potem oświetlaj sobie następny dzień, tydzień, miesiąc. I płyń.

 Jak musisz się zatrzymać i odpocząć to zrób to, ale nie przestawaj płynąć. Dzień po dniu. Aż któregoś dnia otworzysz oczy i nie będziesz mógł uwierzyć, że to Twoje życie.

Nie ma po prostu możliwości abyś mając pasję, pracowitość i konsekwencje przy jednoczesnej znajomości wszystkich swoich mocnych stron nie zdobył tego, co jest Twoim „szczytem”.

Buduj wszystko dookoła swoich zasobów, nie braków. Buduj wokół tego, co w Tobie mocne i silne. To wszystko pozwoliło przetrwać Ci nie jeden sztorm czy burzę. I płyń… Bo tylko tak staniesz się tym, kim możesz się stać.

I pamiętaj bądź odważny, szczególnie w trudnych chwilach, wytrwaj. Pamiętając, że odwaga nie jest działaniem bez strachu ale pomimo strachu. Bój się i płyń jednocześnie!

 

AHOJ MARYNARZU!

ostatnie wpisy z tej kategorii