Kup książkę
Pobierz e-book
wybierz kategorię
Blog
Boisz się przyszłości, boisz się zmiany, chcesz znaleźć inną pracę albo zacząć żyć w innym kraju, ten artykuł jest z pewnością dla Ciebie! Pamiętaj, że ODWAGI MOŻESZ SIĘ NAUCZYĆ!
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Piszę ten artykuł dzisiaj aby opowiedzieć Wam historię, która zmieniła moje życie. Dzielę się w nim założeniami, które pomogły mi na nowo ułożyć swoje życie prywatne i zawodowe. W kraju gdzie nie znałam nikogo a moja znajomość języka angielskiego była na poziomie, myślę że miernym:)
Dziś, po roku czasu pracuję w swoim zawodzie, prowadzę gabinet psychologiczny w Birmingham, napisałam książkę, prowadzę szkolenia, miałam wystąpienia w języku angielskim w Sutton College o tym jak można zaprojektować swoją przyszłość. We współpracy z Erdington Welcome Centre napisałam grant DESIGN YOUR LIFE IN THE UK, który ma za zadanie pomóc osobom mieszkającym w Birmingham, pracującym poniżej swoich kompetencji. Właśnie zaczynam treningi i pracę jako fascilitator w dwóch brytyjskich organizacjach Hampton Trust oraz w Projekcie Freedom. Nie piszę tego bynajmniej po to, aby Ci pokazać jaka jestem wspaniała, piszę to po to, abyś wiedziała że TY TEŻ MOŻESZ! I nieważne gdzie jesteś teraz, ważne dokąd zmierzasz. Nie daj się „omamić” że jesteś niewystarczająco dobra, albo że Twój język angielski jest niewystarczająco dobry. Po prostu rób to, co możesz z tym co masz, nie zapominając, że statku nie zbudowano po to, aby stał w bezpiecznym porcie.
Oto co musisz wiedzieć wchodząc w nową sytuację, nowe środowisko, nowy świat!
LEKCJA #1 Nie ważne gdzie jesteś, ważne jaka jesteś.
Czasem ludzie zmieniają pracę, próbują odnaleźć się w nowym środowisku, wyjeżdżają zagranicę, wchodzą w nowe towarzystwo. Myślę, że na pewno znasz takich ludzi, którzy zmieniają prace i wtedy ma być lepiej. Niestety po jakimś czasie jest dokłądnie tak samo jak w poprzedniej pracy a może nawet jest gorzej. Albo kończą jakaś relacjeczy związek, zaczynają od nowa aby po chwili napotkać te same problemy, te same sytuacje.A przecież miało być inaczej... Znasz takie osoby? To nie chodzi o te środowisko dookoła, to chodzi o nich samych. Jeżeli nie zmieniasz siebie, jeżeli wleczesz za sobą jakiś bagaż, pewne "nieodrobione lekcje", których tematyka to: niskie poczucie własnej wartości, strach, niewiara, zaburzone poczucie bezpieczeństwa, brak asertywności, to przywleczesz to, gdziekolwiek pójdziesz. Niestety taka jest smutna prawda. Tak ważne jest abyś świadomie pracowała nad sobą, zmieniała to, co możesz zmienić, akceptowała to czego nie możesz zmienić i zawsze potrafiła odróżnić jedno od drugiego. Jeżeli Ty się zmienisz, cały świat się zmieni. To jest jak system, jak efekt domina, jeżeli Ty zmienisz swoje zachowanie w stosunku do szefa, wywołasz automatycznie zmianę w nim, więc nie musisz zmieniać ludzi na około, zmień siebie. Ja często opowiadam o tym używając metafory obrazu, na którym widzisz potok, góry i drzewo. Jak zabierzesz z obrazu drzewo, obraz nie będzie już taki sam. Jeżeli Ty zmienisz siebie, działając w jakimś systemie rodzinnym czy zawodowym, zmienisz cały system. Zmieniając siebie pamiętaj proszę o tym:
Jeżeli coś działa, rób tego więcej!
Jeżeli coś nie działa, rób coś innego!
A jak coś się nie zepsuło to tego nie naprawiaj!
Teraz wyobraźmy sobie drugą stronę medalu. Masz już wiele przepracowanych "lekcji", jesteś świadoma, wiesz co czujesz, mówisz, co myślisz, myślisz co mówisz. Zaczynasz lubić siebie, stajesz się po prostu najlepszą wersją siebie. Każdego dnia coraz pełniej doświadczając życia. I jego obfitości! Jeżeli więc nie ciągniesz bagażu,nie idziesz z workiem cementu a wręcz przeciwnie znasz swoje skarby, swoje bogactwa. Znasz siebie, znasz swoje zasoby. Często myślisz, że skoro "wczoraj" pokazało Tobie, że dałaś rade, to niby czemu "jutro" masz nie dać? Wchodząc w nowy etap, wchodzisz właśnie z takimi "prezentami". Przeczytaj proszę ten dialog, który odbyłam tuż przed wyjazdem do UK kiedy uczyłam się angielskiego z moim nauczycielem, brytyjczykiem Andrew Dolanem. Rozmowa wyglądała tak:
Angelina: Andrew zobacz jadę do Anglii, to jest obcy kraj, obcy ludzie. To nie jest moja ojczyzna. Pewnie będą traktować mnie "z góry" i już zawsze będę "tylko" Polką…
Andrew: Angelina to nie ważne gdzie będziesz, tylko jaka będziesz. Jeżeli będzie pozytywnie nastawiona, otwarta na nowe doświadczenia i ludzi, oni będą tacy sami dla Ciebie. I nieważne, naprawdę nieważne czy jesteś z Polski, Argentyny czy Urugwaju.
Prosta zasada i prawda, daj właśnie to, co chcesz otrzymać.
Każdego dnia daję więc to co chcę otrzymać i spotykam się z ogromną życzliwością ludzi dookoła. Moi przyjaciele to ludzie z Anglii, Korei, Chin, Francji, Hiszpanii. I każdy z nas, każdego dnia robi "dobrą robotę" to, co do niego należy. W ten sposób nie ma potrzeby klasyfikowania tego, kto skąd jest, bo jakie to ma znaczenie jeżeli Twoje intencje i działania służą ludziom i miejscu w którym jesteś!
Więc ruszaj w świat, może on na Ciebie czeka:) Nieważne gdzie jesteś ważne dokąd zmierzasz. Odwagi możesz się nauczyć a najlepszy moment jest zawsze TERAZ.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.Mark Twain
Koniecznie wróć jutro na mojego bloga, aby przeczytać LEKCJĘ #2
*Jeżeli potrzebujesz podszkolić swój język angielski napisz do mnie maila na angelina@porozmawiajmyotobie.pl dam Ci namiary do Anrew Dolana albo do Joanne Ashby.
**Jeżeli chcesz ze mną pracować, śmiało pisz!
*** A jeżeli lubisz czytać, to co dla Ciebie przygotowuję, sprawdż moją książkę:) http://porozmawiajmy-o-tobie.shoplo.com/
Wstecz